5. BUNSHIN KAITEN KAKATOU OTOSHI

Nastepna technika do opanowania
bedzie tez troche trudna, ale wydaje mi sie ze opanuje ja

najpierw trzeba pocwiczyc sobie wyskoki, salta i uderzenie
musza to robic 3 klony, trzeba ciagle je kontrolowac
najpierw na sucho
wyskakuje i robie salto
musze najpierw to pocwiczyc
wyskakuje i robie salto
musze byc szybszy
wyskok i salto
wyskok i salto

no dalej klony
wyskakujemy w miare rowno, ale potem ja robie salta za szybko i szybciej spadam
one zaraz za mna
kurde, ma byc na odwrot
najpierw klony wala przeciwnika w ramiona a potem ja w srodu w glowe
to zabojcze jutsu
no dobra jeszcze raz

no dobra, cwiczenia z uderzeniem
bedziemy bic w galaz
klony wyskakuja z rozpedu, robia dwa salta i jednoczesnie uderzaja w galaz
trzesie sie
potem szybko ja wkraczam do akcji
wyskakuje z rozpedu, dwa salta w powietrzu i uderzam noga w galaz
zatrzesla sie mocno, ale to nie to

no prawie, musze szukac nowej galezi
szukam innej
jest i to nawet grubsza
- no dobra chlopaki do roboty - mowie do klonow
biegna szybko i wyskakuja
w powietrzu robia po 3 salta, zeby wykonac mocniejszy cios
uderzaja mocno, galaz sie zatrzesla
a ja szybko musze wkroczyc
wyskoczylem wczesniej i zaczalem sie obracac
wystawiam noge i uderzam z calej mojej sily
galaz trzeszczy i peka
leca drzazgi i wiory
ranie sie dotkliwie w noge, klony znikaja
spadam na ziemie

no dobra, trening musi trwac
dosyc leniuchowania
ide pod drzewo
robie 2 klony
wyskakuja i uderzaja w galaz
potem ja szybko wkraczam
salto i uderzam.......
tak uderzylem, ze prawie zlamalem sobie noge
spadam na ziemie
klony mnie lapia przed uapdkiem
wkurwiam sie i wale piescia w ziemie

cholera.....mam ochote ja sobie odciac
co mi sie do cholery stalo?
najpierw sobie ja w drzazgi powbijalem a teraz prawie zlamalem
nie mam juz bandarzy
lapie sie za rekaw od koszulki i urywam sobie kawalek
owijam go wokol nogi
mam w niej pelno malych i duzych drzazg, okropnie to wyglada
mam noge jak jez! ;/

no dobra wstaje
musze sprobowac jeszcze raz
ostatni raz, musze zobaczyc czy nauczylem sie tego jutsu
Edo Tensei
przywoluje Deidare
robie 2 klony
biegniemy na niego
one wyskakuje i robia salta w powietrzu
potem ja wyskakuje
oni uderzaja go w rece i pozbawiaja go mozliwosci zawiazania pieczeci, bo jego rece sa na chwile unieruchomione
potem ja krecac sie szybko w powietrzu uderzam deidare noga
lamie mu kark
dobra zbieram sie i ide na basen
Itachi juz pewnie czeka