Naruto Club

Przeżyj wielką przygodę w świecie Shinobi! Dołącz do nas już dziś!

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Komputery

Ogłoszenie

1 Zgodnie z ustawą z dnia 04.02.1994 o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. z 2006r. Nr 90, poz. 631 z późn. zm.) forum i cała jego zawartość podlega ochronie praw autorskich ˆ
2 Zaszła zmiana odnośnie poziomów chakry. Od teraz są limity, których nie da się przekroczyć bez wspomagaczy (10 000 chakry), a także odpowiednie poziomy chakry niosą za sobą pewne efekty.
3 Miejcie oko na SPRAWY ADMINISTRACYJNE!
4 Od tej pory Akademia Ninja jest zamknięta dla graczy. Zaczynamy grę od Genina. (Akademia działa dla NPC)

#1 14-08-2009 11:24:27

Admin

https://i.imgur.com/oxGVoEr.jpg

Zarejestrowany: 17-01-2008
Posty: 6641
Punktów :   10 

Kryjówka

Wielki budynek położony na wysokiej górze schodowej
Znaduje się głęboko w lesie w Kraju Ognia

Offline

 

#2 12-02-2016 22:05:45

 Fox

https://i.imgur.com/nVOFOzC.jpg

11439095
Call me!
Zarejestrowany: 02-03-2008
Posty: 1094
Punktów :   

Re: Kryjówka

Po kilkunastu minutach spokojnego marszu doszedłem do budynku. Stałem przed wielkimi drzwiami, miały jakieś sześć metrów wysokości i cztery szerokości, były to dwuskrzydłowe wrota. Byłem tutaj już kiedyś, z Sasuke, dlatego wiedziałem, że idę od dobrej strony. Drzwi ku mojemu zdziwieniu nie miały żadnych zabezpieczeń, pieczęci czy też ostrzeżeń. Pchnąłem delikatnie prawe skrzydło i wszedłem do środka. Po przekroczeniu progu dojrzałem ciemności, gdyby nie mój Sharingan a także rozwinięty zmysł wzroku czułbym się jak w zamkniętym pomieszczeniu, nic nie widząc. Dobrze widziałem kontury ścian, podłoża i małych szczegółów, mimo iż nie było tutaj żadnego światła, gdyż szczelina przepuszczająca je po otwarciu drzwi gwałtownie zniknęła. Wrota były ustawione tak, że same się zamykały. Spokojnym krokiem szedłem przed siebie, mimo iż byłem prawie pewien, że nie ma tutaj żadnych zasadzek czy też pułapek, to pozostawałem czujny, nigdy nie wiadomo co się może wydarzyć. Idąc mijałem kolejne drzwi, mimo to dalej szedłem spokojnie przed siebie, ale nie mogłem zostawić tego obojętnie, dlatego też na samym początku stworzyłem klona, który do nich zaglądał. W razie gdyby coś znalazł informacja trafiłaby do mnie. Po kilku minutach dotarłem do głównego pomieszczenia, w którym było już jasno, gdyż przez dziury i okna w stropie padały promienie słońca. Klon zniknął, a jedyna informacja jaka do mnie dotarła to to, że każde pomieszczenie było puste, jedynie w kilku z nich stały pojedyncze łóżka. Na środku stał wielki posąg płomienia, taki sam jak w Konosze, a na spodzie, wielki, wyryty w blasze herb klanu Uchiha. Z tego miejsca wychodziły jeszcze dwa korytarze, postanowiłem wybrać na pierwszy ten położony w północno-wschodniej części, a gdy wszedłem do środka było to zwykłe pomieszczenie, dosyć spore, z tym że na wprost, po przejściu kilku schodków stał dosyć spory tron, z dużym oparciem. Rozejrzałem się dookoła, jednak moje oczy niczego nie dojrzały. Pomieszczenie tak jak inne było strasznie zakurzone, zaniedbane i było widać, że od dawna nikt tutaj nie gościł. Swoją drogą tron był bardzo ciekawy, na oparciu znajdowały się trzy czarne łezki, takie jak na Sharinganie, a na ścianie za nim malunek z kilkoma dużymi płomieniami. Wyszedłem z pomieszczenia i ruszyłem do następnego korytarza, jednak ten tylko prowadził do schodów, które natomiast prowadziły na dach, gdzie znajdowała się wielka ściana. Nie było tutaj niczego, tylko dlaczego? Ktoś już przede mną zabrał stąd wszystko co się dało, czy zwyczajnie ja nie mogę dostrzec czegoś więcej? Lekko zirytowany zszedłem na dół i wróciłem do głównego pomieszczenia, tego z posągiem, stanąłem przed nim i spojrzałem na niego jeszcze raz, tylko że tym razem włączyłem Kalejdoskop. Niestety nic się nie ujawniło, a na to właśnie liczyłem. Posąg jaki był, taki pozostał, to samo z tronem, więc wróciłem na dach. Ku mojemu zdziwieniu na wielkiej ścianie ujawnił się napis, którego wcześniej nie widziałem.

'Klan Uchiha. Jeżeli jesteś w stanie przeczytać ten napis to osiągnąłeś Kalejdoskop, ostatni etap szkolenia został ukończony.



Teraz przynajmniej wiedziałem czym tak naprawdę było to miejsce. Zapewne korzystano z niego jeszcze przed założeniem Wioski Liścia, gdyż potem tam mieszkał cały klan, a także trenował i miał swoje świątynie. Zastanawiało mnie, ile osób ukończyło taki trening, a wiedząc jak osiągnąć tą moc mogłem się tylko domyśleć, że maksymalnie połowa z tych, którzy do niego przystąpili..

Tak czy inaczej w całym tym pomieszczeniu nie było nic, co mogłoby dawać mi jakąkolwiek wskazówkę w sprawie Kakushi Sōsu. Liczyłem, że te miejsce, od dawna opuszczone mogło posłużyć przynajmniej na jedną z kwater, albo było nią w przeszłości. Najwidoczniej Sasuke o wszystko zadbał, zadbał aby nie pozostał tutaj po nim żaden ślad, i trzeba przyznać, udało mu się.
Spokojnie ruszyłem ku wyjściu, cała ta sytuacja zwyczajnie mnie rozczarowała. Nie znalazłem nic ani w wiosce Sarutobi, ani tutaj, w jedynym znanym mi poza Konohą miejscu związanym z Uchiha. Pozostały mi trzy klany, Hyuuga, Senju i Hagoromo. Siedziba klanu Hyuuga obecnie znajduje się w Konosze i znałem ją bardzo dobrze, zaś ich poprzednia wioska została dawno opuszczona i zniszczona w czasie Drugiej Wojny Shinobi. Musiałem udać się do dawnej wioski Senju, problem tylko był taki, że znałem przybliżone jej położenie, również w wielkich lasach Kraju Ognia, jednak daleko od Konohy. Długo nie czekając wyruszyłem w tamte okolice, czyli gdzieś na południu kraju.

Ostatnio edytowany przez Fox (12-02-2016 22:08:31)


http://i45.tinypic.com/4vr02r.png
http://i41.tinypic.com/mil3zd.png

Offline

 
Kunai

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Lodging Sousse Cottage Haven Escape TIME Royal Ambassador Hotel www.ehotelsreviews.com Organizacja konkursów sms weekend wellness ciechocinek