Tutaj możecie odpoczywac w cieplutkiej wodzie
Źródło tylko dla Kobiet, mezczynom wstep wzbroniony surowo!!!
Poniedziałek
09:00 - 22:00
Wtorek
09:00 - 22:00
Sroda
09:00 - 22:00
Czwartek
09:00 - 22:00
Piatek
09:00 - 22:00
Sobota
09:00 - 23:00
Niedziela
09:00 - 23:00
Offline
No to ja wchodzę wypróbować źródła=))
Offline
Przebieram się i wchodzę do wody. Chcę pomyśleć ...
Nagle słyszę, że do źródeł wracają dziewczyny. Pytam się, co się stało, a one mi mówią, że jeszcze przed chwilą był tutaj jakiś zboczeniec, który wydawał się nieźle umieć sztuki ninja
Przypominam sobie, że Itachi przed chwilą wyszedł... Nie, nie, nie to nie on! On nie jest taki, wiem=)
Wychodzę ze źródeł poszukać jakiegoś cichszego miejsca...
Offline
Mmm... Wchodzę do gorących źródeł.. już drugi raz dzisiaj!^.^ Chyba mam jakąś manię!
...Już zapomniałam, jak fajnie jest w kobiecych źródłach a nie w tych wspólnych...
Zanurzam się w wodzie i obserwuje niebo
Offline
Hm... wystarczy mi tej wody jak na dzisiaj=) WychodzęxD
Offline
Nudziło mi się, lecz nie chciało ani trenować ani nic takiego. Tak narodził się pomysł pójścia do źródeł. Miałam tylko nadzieję, że nikogo tam nie będzie... Weszłam do przebieralni i zerknęłam przez drzwi.
Uff, nie było nikogo.
Wróciłam do przebieralni, a po chwili już wchodziłam do parującej wody.
Był cichy spokojny wieczór. Zamknęłam oczy i oddałam się ciszy.
Offline
Źródła dla kobiet były dość puste, osobno siedziało kilka dziewczyn.
- Może wejdziemy razem? - zaproponowała dziewczyna, poprawiając ręcznik.
- Dobrze, tylko się nie zdziw tym co zobaczysz jak wejdę. - powiedziałam speszona.
- Chyba nie jesteś facetem w przebraniu... chociaż cycków nie masz. Nie wiadomo. - gdy skończyła roześmiała się, a ja spojrzałam na nią zabójczym wzrokiem.
- Ty też jesteś płaska. Też nie mam pewności. - powiedziałam i zdjęłyśmy ręczniki, odsłaniając ciało. Roześmiałyśmy się, dziewczyna weszła pierwsza.
- Przyjeeemnieee... - wymruczała, a ja weszłam zaraz po niej. Usiadłam, wodę miałam po klatkę piersiową, do tego momentu moje ciało połączyło się z wodą.
- Jesteś wodnym potworem! - krzyknęła zdziwiona, a ja szybko wstałam pokazując swoje ciało.
- Żadnym potworem! To moje Kekkai Genkai, pozwala łączyć mi się z wodą! - tłumaczyłam się, a dziewczyna się roześmiała.
- Dobrze o tym wiem. Żartowałam. - skończyła pokazując mi język, usiadłam z powrotem.
Offline
- Nie przedstawiłam się, jestem Yozora Harusaki, chuuninka Konohy. - powiedziała podając rękę z uśmiechem.
- Ja jestem Mayumi, Chuuninka Kiri. - powiedziałam i uścisnęłam dłoń również z uśmiechem.
- Co robi tutaj kunoichi z Kiri-gakure? - zapytała opierając się łokciami o krawędź.
- Chyba nie mogę powiedzieć, ale to nic szczególnego. Przepraszam. - speszyłam się, wydawało mi się, że nie mogę ujawniać swojej pracy.
- No cóż, to nie będę Cię dręczyć. - powiedziała i uśmiechnęła się. Zaczęłyśmy rozmawiać, sporo opowiadałyśmy sobie, rozmawiało mi się z nią bardzo przyjemnie.
- Mieszkam z rodzicami niedaleko centrum Konohy, a Ty gdzie mieszkasz? Wynajmujesz coś? - zapytała nadal uśmiechnięta, była bardzo pogodną osobą, chociaż mogła na taką nie wyglądać. Zbliżyłam usta do jej ucha i zaczęłam szeptać.
- Jestem Oininką, mieszkam w siedzbie Oininów, mam tam mieszkanie, za które nie muszę płacić. - wyszeptałam jej do ucha, a ona się zdziwiła.
- Dobra, opowiesz mi więcej o tej sprawie jak będziemy na osobności. - zadecydowała stanowczo i rozmawiałyśmy dalej. Siedziałyśmy w gorących źródłach gdzieś 2 godziny, po tym poszłyśmy do szatni i ubrałyśmy się, oczywiście nie obeszło się, gdyby Yozora nie sprawdziła mojego rozmiaru piersi. Wyszłyśmy na ulicę już ubrane i odświeżone.
Ostatnio edytowany przez Mayumi (20-10-2012 22:37:35)
Offline