Naruto Club

Przeżyj wielką przygodę w świecie Shinobi! Dołącz do nas już dziś!

Ogłoszenie

1 Zgodnie z ustawą z dnia 04.02.1994 o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. z 2006r. Nr 90, poz. 631 z późn. zm.) forum i cała jego zawartość podlega ochronie praw autorskich ˆ
2 Zaszła zmiana odnośnie poziomów chakry. Od teraz są limity, których nie da się przekroczyć bez wspomagaczy (10 000 chakry), a także odpowiednie poziomy chakry niosą za sobą pewne efekty.
3 Miejcie oko na SPRAWY ADMINISTRACYJNE!
4 Od tej pory Akademia Ninja jest zamknięta dla graczy. Zaczynamy grę od Genina. (Akademia działa dla NPC)

#106 24-04-2009 17:10:15

Admin

https://i.imgur.com/oxGVoEr.jpg

Zarejestrowany: 17-01-2008
Posty: 6641
Punktów :   10 

Re: Dolina Końca

- Koniec akcji. - powiedziałem do wszystkich
- Jak to koniec? - spytała Karin
- Normalnie. Po prostu. Możecie się rozejść. - wytłumaczyłem i ruszyłem przed siebie
Nie oglądałem się za siebie, ale usłyszałem za sobą kroki

Offline

 

#107 24-04-2009 17:12:10

Admin

https://i.imgur.com/oxGVoEr.jpg

Zarejestrowany: 17-01-2008
Posty: 6641
Punktów :   10 

Re: Dolina Końca

- Poczekaj Sasuke! - wołała Karin
Odwróciłem się
- Co jest? - spytałem
- Dzięki za zwrócenie mi wolności, Sasuke. - powiedział Suigetsu
Po chwili zniknął
- Nie chcę odchodzić, pozwól mi iść z tobą. - wyjaśniała Karin
Juugo podszedł do mnie

Offline

 

#108 24-04-2009 17:16:34

Admin

https://i.imgur.com/oxGVoEr.jpg

Zarejestrowany: 17-01-2008
Posty: 6641
Punktów :   10 

Re: Dolina Końca

- Na pewno masz miejsce, do którego możesz pójść. - odpowiedziałem do Karin
- A ty Juugo? Dokąd pójdziesz? - spytałem
- Przekonałem się jak silny jesteś. Zwróciłeś mi wolność, o którą tyle czasu się starałem. Pójdę w swoją stronę i znajdę zajęcie dla siebie. Chciałem ci podziękować, Sasuke. Do zobaczenia. - odpowiedział Juugo i zniknął
- A więc? - spytałem patrząc na Karin
- Nie mam dokąd wracać. Kiedy Orochimaru żył musiałam pilnować Bazy, ale teraz skoro wiem że go już nie ma nie muszę dostosowywać się do jego rozkazów. Dlatego nie mam dokąd iść. - tłumaczyła Karin

Offline

 

#109 24-04-2009 17:18:22

Admin

https://i.imgur.com/oxGVoEr.jpg

Zarejestrowany: 17-01-2008
Posty: 6641
Punktów :   10 

Re: Dolina Końca

Zbliżyłem się do niej
- Jesteś wolna, możesz iść dokąd chcesz. Pomogłaś mi, a ja pomogłem tobie.
Odgarnąłem kosmyk włosów z jej twarzy i mówiłem dalej
- Wstań i idź przed siebie. - skończyłem i odwróciłem się
Ruszyłem w swoją stronę

Offline

 

#110 24-04-2009 17:19:47

Admin

https://i.imgur.com/oxGVoEr.jpg

Zarejestrowany: 17-01-2008
Posty: 6641
Punktów :   10 

Re: Dolina Końca

Karin ruszyła za mną i położyła mi dłoń na ramieniu
Odwróciła mnie
- Chcę iść tam gdzie ty. - powiedziała i pocałowała mnie
Całowaliśmy się tak chwilę, nikt nie protestował

Offline

 

#111 24-04-2009 19:14:31

Admin

https://i.imgur.com/oxGVoEr.jpg

Zarejestrowany: 17-01-2008
Posty: 6641
Punktów :   10 

Re: Dolina Końca

Czułem się bardzo niezręcznie
Nie mogłem przecież tego zrobić Ayame, która czeka na mnie w domu
Z drugiej strony Karin bardzo mi się podobała i jej też nie chciałem zranić
Całowaliśmy się dalej, Karin chciała wyraźnie iść w to dalej

Offline

 

#112 24-04-2009 19:23:00

Admin

https://i.imgur.com/oxGVoEr.jpg

Zarejestrowany: 17-01-2008
Posty: 6641
Punktów :   10 

Re: Dolina Końca

Karin rozpięła swoją bluzkę
Potem chciała to zrobić również i z moją, ale ja się odsunąłem
- Co się stało? Nie podobam ci się? - spytała
- Nie o to chodzi.
- Więc o co?
- Nie mogę tego zrobić. Wybacz mi. - powiedziałem i pojawiłem się za nią
Zapiąłem jej bluzkę i wykonałem charakterystyczny lekki cios w kark
Po chwili Karin upadła na ziemie nieprzytomna

Offline

 

#113 24-04-2009 19:24:16

Admin

https://i.imgur.com/oxGVoEr.jpg

Zarejestrowany: 17-01-2008
Posty: 6641
Punktów :   10 

Re: Dolina Końca

Położyłem ją pod drzewem
Powinna obudzić się za chwilę
Ruszyłem do biegu aby jej uciec
Byłem zadowolony że jej nie uległem, choć na pewno szybko o niej nie zapomnę

Offline

 

#114 24-04-2009 19:30:22

Admin

https://i.imgur.com/oxGVoEr.jpg

Zarejestrowany: 17-01-2008
Posty: 6641
Punktów :   10 

Re: Dolina Końca

Biegłem bardzo szybko
Chciałem jak najszybciej znaleźć się w domu
Powrót powinien zająć mi kilkanaście minut
Jeśli utrzymam tempo oczywiście

Offline

 

#115 07-06-2009 14:24:05

Admin

https://i.imgur.com/oxGVoEr.jpg

Zarejestrowany: 17-01-2008
Posty: 6641
Punktów :   10 

Re: Dolina Końca

Dobiegłem tu w kilkadziesiąt minut
Na szczęście moja baza nie była daleko do Konohy
Zatrzymałem się przy pomnikach
Rozejrzałem się z góry

Offline

 

#116 07-06-2009 14:25:52

Admin

https://i.imgur.com/oxGVoEr.jpg

Zarejestrowany: 17-01-2008
Posty: 6641
Punktów :   10 

Re: Dolina Końca

Zauważyłem jakąś postać stojącą na dole
Był w płaszczu i kapturze, ale wiedziałem kto to jest
Zeskoczyłem na dół
- O, nie spodziewałem się ciebie tak szybko - powiedział
- Przejdźmy do rzeczy. Czego chcesz?
- Mam coś, co do ciebie należy. - mówiąc to wyjął jakiś zwój

Offline

 

#117 07-06-2009 14:27:56

Admin

https://i.imgur.com/oxGVoEr.jpg

Zarejestrowany: 17-01-2008
Posty: 6641
Punktów :   10 

Re: Dolina Końca

- Nie tego chciałem. - odparłem
- Daj mi skończyć.
Rozwinął zwój i odpieczętował coś z niego
Po chwili z dymu wyłoniła się jakaś damska postać
Kiedy dym opadł rozpoznałem ją
- Ayame? Skąd ona się tu wzięła?
- Jak pewnie zauważyłeś, to tylko ciało. Duszy nie ma w środku. - odparł Kabuto chowając zwój

Offline

 

#118 07-06-2009 14:30:23

Admin

https://i.imgur.com/oxGVoEr.jpg

Zarejestrowany: 17-01-2008
Posty: 6641
Punktów :   10 

Re: Dolina Końca

- Po co ci ona?
- Wiesz, nigdy nie pogardzę zwłokami. Zawsze mogą się przydać.
- Kto jej to zrobił?
- A jak myślisz? Ja!
- Dobra, przejdźmy do sedna. Po co mnie tu ściągałeś?
- Myślałem, że chcesz ją odzyskać. Duszę można jeszcze przywrócić. Ale, żeby tak się stało... Musisz mnie tu i teraz pokonać.
- Czekaj, o co tu chodzi? Po co niby chcesz ze mną walczyć?

Offline

 

#119 07-06-2009 14:33:16

Admin

https://i.imgur.com/oxGVoEr.jpg

Zarejestrowany: 17-01-2008
Posty: 6641
Punktów :   10 

Re: Dolina Końca

- Bo stanowisz zagrożenie, które należałoby wyeliminować.
- W takim razie bardzo mi przykro, ale do tego nie dojdzie. Nie będę z tobą walczył.
- Nie chcesz odzyskać przyjaciółeczki?
- Po co? Nawet jeśli by mi się udało, ona pewnie wstała by i odeszła w swoją stronę nawet nie dziękując mi za to.
Kabuto wyjął z kieszeni skalpel
Przyłożył go Ayame do gardła
- A teraz zmienisz śpiewkę? - spytał z ironicznym uśmiechem

Offline

 

#120 07-06-2009 14:35:25

Admin

https://i.imgur.com/oxGVoEr.jpg

Zarejestrowany: 17-01-2008
Posty: 6641
Punktów :   10 

Re: Dolina Końca

- Śmiało, tnij. - odparłem
- Tylko co ty z tego będziesz miał? - dodałem po chwili
Kabuto przycisnął skalpel do gardła Ayame
Strużki krwi zaczęły wypływać z rany
- Tylko na tyle cię stać? - spytałem patrząc co robi
Kabuto przycisnął jeszcze bardziej, krwi przybywało

Offline

 
Kunai

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
rppc.pl przegrywanie kaset vhs warszawa https://nerko.pl/ przegrywanie kaset vhs poznań https://magicalshoes24.com/ Organizacja konkursów sms weekend wellness ciechocinek