( Ta robota jest dla tego kto pierwszy umrze ;p )
Wstałem i również wszedłem do źródła
Oparłem się i odchyliłem głowę do tyłu
Offline
- Mówiłeś, że masz kilka wspomnień związanych z tym miejscem... Jakie na przykład? - Powiedziałam rozleniwionym głosem. Oczy na powrót zamknęłam - pełny relaks. (Hahaha czyli nam się postarać tak? ;P Najwyżej jak coś nie wyjdzie to będziemy się nawiedzać nawzajem. A tak poza tym mam jeszcze kilka innych osób do nawiedzania... Może i Tatuś się załapie (;P)...? Zapowiada się kupa roboty po śmierci... ;P)
Offline
( Haha albo bedziemy na wzajem się nawiedzać albo kogoś razem xD A mówią ,że jest spokój po śmierci mylą się xD )
- Zawsze po treningu , misji , walce przychodziłem tutaj. Zwykle jak tu byłem to nie byłem sam, zawsze ktoś przychodził ze mną do tego miejsca . To moje wspomnienia - mówiłem patrząc jakby w niebo w dal z odchyloną głową
- Każdą misje , każdy trening przypomina mi to miejsce - mówiłem dalej spokojnie
Offline
Podniosłem głowę
- To nie tak! Ja poprostu chciałem zobaczyć tą deskę bo ja ją przybijałem jak kiedyś wkurzony rozwaliłem... Położyłem dłoń a tu się odchyla! - przestraszony szybko mówiłem
Offline
- Każdy by się bał takiej studentki jak Ty - powiedziałem z równie zgryźliwym uśmiechem
Odchyliłem głowę do tyłu i zamknąłem oczy
Offline
- Nie no chyba aż tak źle nie jest... Nie wyglądam jeszcze jak Kobieta... chyba... - mówiłem cichym głosem
Offline
Podniosłem głowę i spojrzałem na Mavene
^ Ta dziewczyna nie odpuści niczego by mi zrobić na złość^
I z powrotem odchyliłem głowę i zamknąłem oczy
Offline