Wczodzę do punktu. W środku widzę dziwnie ubranego mężczyznę.
- Przyszedłeś po nagrodę, co? - zapytał nie odwracając się nawet w moją stronę.
- Członek Niju Shotai. Ile za niego będzie? Jest przebity na wylot mieczem.
- Dam Ci... Dwadzieścia cztery tysiące, z racji tego, że jest lekko uszkodzone.
Wręczyłem ciało mężczyźnie. Wręczył mi sakiewkę z ryo w środku. Przeliczyłem pieniądze, było tam równo 24 tysiące. Wyszedłem w ciszy z punktu.
- Itachi, wracamy do domu. Chyba, że kupię sobie jakiś dom za te pieniądze. - powiedziałem poazując mu sakiewkę. - podzielimy później.
Offline
- Nie chyba tylko na pewno. Kupisz dom w Oto niedaleko mnie. Daj mi z tej kasy 4 tysiące. Będziesz miał równe 20, a ja oddam na Akatsuki. - powiedziałem i ruszyliśmy do domu.
Offline