W myślach mówię
"nie daję mi się nawet na krok do niego zbliżyć, a każdy mój atak odpiera hmmm..."
Dobra mój piesek nagle pojawia się za tobą i każe mu zrobić Dainamikku Maakingu "na tobie" ,a ja próbuje odwrócić twoją uwagę kunaiem
Offline
- Kage Nui.
Odepchnołem Kunai. Patrzysz, a twój pies jest przybity przez moje Summony.
- Dzięki Gamakichi, Gamatatsu.
Odskakujemy wszyscy, moje summony nic nie zrobiły Twojemu psu.
Offline
-Dziękuje ,że nie zraniłeś mojego psa .
Gdy 2 żaby dotknęły mojego psa on zdążył je spryskać swoim moczem.
Każe zrobić psu BAKURETSU KOINU i rosadzam sam replikacje Tsuugą
teraz i tsuuga leci na ciebie i kunaie
Offline
- Niezły ruch, jestem zmuszony użyć mojego asa.
Zawiązuje pieczęcie.
- Katon: Zukokku
Mała (Ale jara) fala ognia leci na Ciebie, zmiecie wszystko co stanie jej na drodze. Radzę uciekać jakoś. Np. Tsuugą wkopać się w ziemie.
Offline
Skręcam Tsuugą w prawo i rozcinam parę drzew ląduje na ziemie pokiereszowany.
Nie mogę się już sprawnie ruszać ale robie jescze raz GIJYUU SHIKYAKU NO JUTSU NINPOU
Z całkiem dużą prędkością pedzę na ciebie i gdy już jestem około 15 metrów obok ciebie robie TSUUGA
Offline
Moje Summony znikają, ja rozpraszam Nehan Shouja no Jutsu. Tsuuga przestaje się kręcić, a ty padasz na ziemie. Podchodzę do Ciebie i budzę.
- Dzięki za Walkę.
Pomagam Ci wstać.
- Pierwszy raz byłeś blisko . - śmieje się przyjacielsko.
Offline
-Dziękuje za wspaniałą walkę z tobą u uściskam ci rękę
Biorę swojego psa i odchodzę
Offline