Hmmm
Ja Czytam twoje Listy i ciągle chce oglądnąć te które ci się wydaja być najlepsze
Lecz jakoś zawsze nie ma czasu ;/
Offline
Ulubione horrory z danych lat :>
1890 - Wielki początek horroru, jeden jedyny film (2 minutowy) w tym okresie, więc wyboru zbytniego nie ma :> "Rezydencja Diabła"
1900 - Brak jakiegokolwiek filmu
1910 - "Student z Pragi"
1920 - "Gabinet Doktora Caligari" i "Nosferatu - Sumfonia Grozy"
1930 - "Dziwolągi"
1940 - "Ludzie Koty"
1950 - "Gabinet Figur Woskowych" i "Inwazja Porywaczy Ciał"
Reszta Coming Soon... :>
Offline
Wiecie co, oglądałem Noc Żywych Trupów i... wogle nie był straszny.
Offline
Noc Żywych Trupów z 1968 roku nie przestraszy teraz pewnie nikogo z was
Ja jednak nie oceniam filmu tylko na podstawie tego, czy mnie przestraszył czy nie
Liczy się także klimat, scenariusz, akcja i różne inne ważne elementy tworzenia grozy
W czasach w których tamte filmy powstawały ludzie podczas projekcji drżeli ze strachu ;)
PS.
Jeśli chodziło ci o Noc Żywych Trupów z 1990 roku, to inna sprawa :>
Zupełnie inną sprawą jest także to kiedy i jak oglądamy film
Horror np. powinno się oglądać w ciemnym pokoju, samemu w nocy
Ale to wtedy, jeśli ktoś chce się filmu przestraszyć, bo w tych czasach filmy z lat 90' wg. mnie nadal jednak powinny straszyć
A co do samej "Nocy..." wg. mnie jest to film, który wpisał się już jakoś do kanonu światowego kina grozy jako świetny remake, różniący się od oryginału przede wszystkim efektami specjalnymi (którymi zajął się sam świetny Tom Savini, zresztą również reżyser tego filmu)
PS. 2
Klasyki z lat 40', 50' i wstecz oglądam dlatego, że jestem koneserem takiego kina i interesuje się kinem grozy, a także wiąże z nim swoją przyszłość, a nie po to, aby zaznać tego wspaniałego uczucia strachu ;p
Przeciętny widz, który ogląda horrory z kumplami przy piwku ogląda je dla rozrywki
W tych czasach przestraszyć się potrafi jedynie szybkich i przepakowanych efektami specjalnymi "horrorach rozrywkowych" z lat 2000+
Niestety, czasy się zmieniają, gusty widzów również oraz to, czego się boimy a czego nie
Jak mówiłem, nie wszyscy przestraszą się tego samego i niech nie szukają grozy na siłę ;p
No i niech nie czytają wszelakich recenzji i info na temat filmu, bo za bardzo sobie zaspojlerujecie i nie będziecie zaskoczeni podczas projekcji
Pozdrawiam :>
Offline
Eeeee, nie obraź się, ale nic z tego nie rozumiem. Ale ogólnie to fajny Horror, tylko szkoda tego zioma przeżył jako jedyny, a potem na sam koniec Gwardia go zabiła (Zawsze przeżywam filmy jakby były prawdą).
Offline
Mój topic nie zdechnie, ojj nie pozowolę na to
Kontynuję swoją listę o danych latach:
1960 - Psychoza; Noc Żywych Trupów; Dziecko Rosemary; Wstręt; Blood And Black Lace; Nawiedzony Dom
1970 - Teksańska Masakra...; Głęboka Czerwień; Szczęki; Alicjo, Słodka Alicjo; Omen; Obcy-Ósmy Pasażer Nostromo; Miasteczko Salem; Zombi 2; Halloween; Pomiot; Zjawa; Wzgórza Mają Oczy...
1980 - Piątek Trzynastego; Skowyt (jedyny film z wszystkich które wymieniałem w CAŁYM TOPICU którego nie mam na dysku); Martwe Zło; Cujo; Powrót Żywych Trupów; Hellraiser; Amerykański Wilkołak w Londynie; Koszmarne Opowieści; Autostopowicz...
1990 - Martwica Mózgu; Candyman; Przylądek Strachu; Noc Żywych Trupów (Remake)
2000 - Inni; 28 Dni Później (serio, tylko te dwa xD )
Ogólnie to mam multum ulubionych filmów, zwłaszcza w okresie lat 50-90, ale nie będę tu wymieniał wszystkich of course ;>
I zachęcam wszystkich do obczajenia tytułów które tu zamieszczam
Offline
Może jeszcze kilku dobrych reżyserów wymienię ^^
- David Cronenberg - Mistrz tzw. "horroru cielesnego" który zasłynął kilkoma takimi właśnie produkcjami, Videodrome i Pomiot najlepsze wg. mnie ;)
- Mario Bava - Trzeci mój ulubiony włoski reżyser, Blood and Black Lace, Bay of Blood i Suspense
- John Carpenter - Mgła, Halloween, Coś
- Tobe Hooper - Zawsze lubiłem tego kolesia i przez jakiś czas uważałem go za Mistrza Horroru, głównie dzięki takim filmom jak: Duch, Lifeforce, Miasteczko Salem i Teksańska Masakra
Offline