Admin - 31-10-2009 18:54:20

Wszystkie ulice na terenie wioski Kusa-Gakure
Można nimi dojść do każdego budynku

Karin - 31-10-2009 18:55:45

Idę powoli ulicą i rozglądam się
#Gdzieś tu musi być...# pomyślałam i szłam dalej
Po jakimś czasie zauważyłam charakterystyczny budynek
Weszłam tam

Karin - 31-10-2009 19:03:20

Po jakimś czasie miałam już to, czego chciałam
Trzymałam w ręku małą buteleczkę
#Już nie mogę się doczekać. Musi się udać!# pomyślałam patrząc na buteleczkę

Hitaru - 21-06-2014 17:14:34

- Ach Kusa! Jak mnie tu dawno nie było! - wykrzyknął nie zważając na gapiących się na niego ludzi Hikaru. Jego słowa nie mijały się z prawdą naprawdę dawno go tu nie było ciekawe czy ludzie go tu jeszcze pamiętają. Hikaru postanowił pójść do swojego starego domu by zobaczyć jak się trzyma. O dziwo trzymał się doskonale a nawet i lepiej niż kiedy on sam tu mieszkał. To mogło oznaczać tylko jedno. Ktoś zamieszkał tutaj i najpewniej wyniósł jego stare rzeczy. Tak być niestety nie może. Wszedł do środka jak to się mówi "z buta" w środku jednak nikogo nie było. Wszedł do kuchni i już znalazł swoją pierwszą ofiarę. Była to pewna kobieta wyglądająca na 20-27 lat.
- Cz-czego tu szukasz? - zapytała przerażona. - Zostaw nas w spokoju!
- Czy wiesz do kogo ten dom należał przed wami? - nie odpowiedziała. - Zadałam Ci pytanie!
- D-d-do A-A-Aidów!. - wykrzyknęła nadal przerażona.
- No właśnie.
Nie było już o czym mówić. Hikaru wyrzucił Kunai jednak na tyle by nie trafił a przeleciał gdzieś obok. Podbiegł do przerażonej kobiety i przygwoździł ją do ziemi a następnie wyjął z kieszeni swojego najlepszego przyjaciela "Freddy'ego". Wykorzystał go do uduszenia danej kobiety która śmiała zamieszkać tutaj i niszczyć jego rzeczy. Schował Freddy'ego do kieszeni i z pomocą techniki Shikoku Fuuin napisał na nagim ciele gdyż wcześniej rozerwał jej ubranie napis "Hikaru Aida". Była to chyba jedyna osoba mieszkająca tu bo nie widział nikogo innego. Zabrał swojego kunaia i wyszedł pisząc na drzwiach wejściowych "Nikt nie ma prawa tu mieszkać". Postanowił uciekać póki mógł. Obrał drogę do Iwy nadal używając Henge i technik Kagury.

gopv opole foto lab kopiowanie kaset warsztat samochodowy lublin bogucin serwis iveco pasjart.pl anties.pl internet krzeszów weekend w spa Ciechocinek