Idę sobie przez miasto *Trochę głodny jestem i zmarzłem* Dostrzegam restauracje *To jest to!* Wchodzę *Pusto tutaj nie ma żadnych gości tylko sprzedawca...* -Witaj nieznajomy może coś u nas zjesz? -Bardzo chętnie! mówiąc to ściągam kaptur z głowy -To co będzie dla Ciebie młody człowieku? -Poproszę o podwójne ramen z mięsem oraz gorącą herbatę -Już się robi Po chwili dostaję wielką misę ramen i zaczynam jeść -Co tu u was tak pusto? -Wszyscy ludzie są na spotkaniu z szanownym Panem Kyoraku *KYoraku...* -A kim on właściwie jest? -Najwspanialszym kowalem jaki widział świat -I wszyscy spotkali się u kowala? A po co? -Dokładnie nie wiem bo Ciągle siędzę w restauracji ale chodzi o jego syna... -Ahaa... -Jak smakuje? -Niebo w gębie już dawno tak dobrze nie jadłem -Niezmiernie mnie to cieszy Kończę jeść ramen i popijam herbatą -Ile płacę? -50 ryo -Proszę bardzo i jeszcze raz dziękuję za wspaniały obiad -Do zobaczenia! Zakładam płaszcz i kaptur i wychodzę.
|