Admin - 27-06-2009 11:19:35

Budynki w Kumo-Gakure często budowane są na skalnych zboczach w bardzo ciekawy i imponujący sposób
Są położone blisko siebie

Killer A - 26-11-2009 19:42:10

Zauważam w oddali swojego brata, idącego w tę stronę
Zeskakuję z dachu i biegnę w jego stronę
- I jak, Bee? Wygrałeś? - spytałem stojąc już obok niego

Killer Bee - 29-11-2009 11:55:57

Westchnąłem
- Taaa, wygrałem, nic wielkiego. - odparłem

Killer A - 29-11-2009 11:59:14

- Jak to nie?! Każde zwycięstwo liczy się tak samo! - odparłem podnosząc brata na duchu
- Chodź, musimy to uczcić! - dodałem po chwili

Killer Bee - 29-11-2009 12:01:32

- Niech będzie. - odpowiedziałem i ruszyłem za bratem
*Zawsze wszystko bierze zbyt poważnie* pomyślałem sobie idąc dalej w stronę jednego z budynków

Killer Bee - 05-12-2009 16:03:30

Stoję od kilka minut na ulicy czekając na swoją nową drużynę
*Spóźnieniem na pierwsze spotkanie na pewno u mnie nie zapunktują...* pomyślałem i patrzałem na zachodzące powoli słońce

Killer Bee - 05-12-2009 16:08:59

Jako pierwsza pojawia się Karui
- Dzień dobry Sensei. - przywitała się stając obok mnie
- Reszty jeszcze nie ma? - spytała
- Myślałem, że dowiem się od ciebie, dlaczego. - odparłem

Samui - 05-12-2009 16:10:49

Zeskakuję z dachu obok KB i Karui
Ląduję i witam się ze wszystkimi
- A Omoi gdzie się podział?

Killer Bee - 05-12-2009 16:12:08

- Pewnie znowu gdzieś się szlaja głąb jeden. - odparła Karui wyraźnie poirytowana
- Bez niego nie zaczniemy. - wtrąciłem i spojrzałem w niebo

Samui - 05-12-2009 16:14:03

Usłyszałam za sobą czyjeś kroki
Odwróciłam się i ujrzałam idącego w tę stronę ostatniego z naszej drużyny
Potem spojrzałam w stronę Karui, która ledwo powstrzymywała się, aby do niego nie podbiec

Killer Bee - 05-12-2009 16:16:26

Karui chwyciła za swój Miecz i skoczyła ku Omoi'emu
Wyskoczyła na niego i wyprowadziła cięcie
Omoi w ostatniej chwili zablokował uderzenie swoją własną bronią
- Co jest? Już zaczęliście? - spytał blokując Karui

Samui - 05-12-2009 16:26:54

Ich sprzeczka nie wywarła na mnie wrażenia ;p
- Możemy już zaczynać? - skierowałam pytanie do KB

Killer Bee - 05-12-2009 16:30:14

- Jasne. Szczegóły opowiem wam na miejscu. - powiedziałem i ruszyłem w boczną uliczkę
Karui odepchnęła Omoi i spojrzała na niego gniewnym wzrokiem
- Oszczędzaj siły na walkę. Nie wiem czy wiesz, ale będziemy musieli współpracować, a nie chcę walczyć u boku z kimś, kto nie ma energii aby walczyć z wrogiem. Naraża to cały zespół na niepowodzenie. - przemówił Omoi idąc za mną
- Och, zamknij się już. - odparła Karui również dołączając do reszty

Samui - 12-02-2010 12:20:22

Idę ulicą w wyznaczone miejsce
Tam mam się spotkać z Omoi i Karui, aby przekazać im szczegóły misji
Po chwili za rogiem natykam się na nich

Samui - 12-02-2010 12:22:36

- Wnioskując z tego, że poszłaś tam sama, nie będzie to zwyczajna misja rangi D lub C. Co tym razem? - spytał Omoi bawiąc się kamykiem
- Przejrzyjcie to. - mówię i podaję Karui kartkę z informacjami
Omoi przysunął się do niej i również prześledził zadanie

Samui - 12-02-2010 12:24:49

- Poważna sprawa. - mówi po chwili Omoi
- Killer Bee... został uprowadzony? On? Niemożliwe! - mówi Karui
- Dlatego mamy sprawdzić, kto za tym stoi. Wioska podejrzewa Akatsuki, a dokładniej, Uchiha Sasuke i jego towarzyszy. - odpowiadam i chowam kartkę

Samui - 12-02-2010 12:32:51

- Akatsuki? Pierwsze słyszę. - mówi Omoi i podrzuca kamyk
- To nie ważne. - odpowiada Karui i łapie kamień w powietrzu - Musimy ich znaleźć, dla Mistrza.
- Chodźmy. - mówię i ruszam w drogę
Reszta chwilę potem

VĂ˝robky z betonu vyuĹžijete nejvĂ­ce na svĂŠ przegrywanie kaset vhs usuwanie adblue internet krzeszów weekend w spa Ciechocinek