stoimy na arenie walk dookoła las  czekam na Sasuke...

Pojawiam się nagle
- Dobra, jestem gotowy. Zaczynaj! - powiedziałem do ciebie i stałem tak jak wcześniej

zaczynam bardzo szubko biec na ciebie gdy jestem jakis 5m przed toba robie klona odbijam sie od niego do góry(podczas odbicia cos robimy) szybko zawiązuje pieczęci Katon:Housenka no Jutsu! leci w ciebie bardzo duzo kul ognia

Ja stoje nadal w miejscu i obrywam wszystkimi kulami
Jakoś wstaję

Ja patrze mysle dlaczego nieunikał...
wyskakuje do góry robie obrót w trakcie obrotu zamach i rzucam w ciebie 5 shurikenów ...

Shurikeny mnie trafiają
Potem nagle ja znikam a ty się ocknąłeś
To było moje Sharinganowe Genjutsu
Ja jestem w ukryciu a ty stoisz tam, gdzie stałeś na początku walki

ehh genjustu moj klon stoi przedemna ja sie rozgladam wyciągam dwa kunai i staje w pozycji defensywej

Ja zakładam pułapki
Potem rzucam Shuriken w twoją stronę

kucam unikajac shuriknena aktywuje sharingan pamie tam  skąd  leciał shuriken biegne tam robie 3 kag bunish i biegna przodem ...

Shuriken trafia w linkę i uaktywnia pułapkę
W miejsce w którym stałeś przed chwilą trafia kilkanaście sztyletów
Biegniesz z klonami na miejsce z którego poleciał Shuriken
Nic jednak nie znajdujesz, ponieważ:
Wyrzuciłem shuriken który trafił w linkę uaktywniając wyrzutnię
Wyrzuciła ona Shuriken który leciał wtedy w twoją stronę
Nie znajdujesz mojej pozycji

rozdilelamy się z klonami i kazdy cię szuka ...

Biegnę w stronę twoich klonów
Widzicie jak się przemieszczam i słyszycie
Niszczę klony a potem robię lekki wybuch w jednym miejscu
Ty tam biegniesz

dostaje informacje od klonów (po ich zniszczeniu) jestem tam gdzie byl wybuch i cie szukam

O to właśnie mi chodziło
Zwabiłem cię tu wybuchem
Rozstawiłem na ziemi i przysłoniłem ziemią i liśćmi siatkę
Ona się podnosi i łapie cię
Ja zeskakuję z drzewa i podchodzę do ciebie
Nie możesz się wydostać

a tu puff to był ten klon co go zrobiłem na początku a prawdziwy ja jestem teraz za toba teraz zaczyna się walka...

Obracam się i kopie cię z półobrotu w brzuch
Zeskakuje z korony drzewa
Rzucam w ciebie kunai z notką
Notka wybucha

gdy zobaczyłem ze leci na mnie kunai zrobilem kawarami i nagle z boku leci na ciebie 5 shurikenów

Bez problemu ich unikam
Potem linką zawracam kunai i kieruje go w miejsce skąd nadlatywały Shurikeny
Tam notka wybucha a ty obrywasz
Potem jeszcze upewniam się i używam Katon: Goukakyuu no Jutsu żeby spalić miejsce w którym jesteś

shurikeny były na linkach i gdy ich uniknoles ja pociągnolem z linki i cie nimi obwiązałem
trzymam cie na linkach i puszczam po nich Katon :Ryuuka no Jutsu!

Sharingan bez problemu dostrzega linki zanim wykonałeś jutsu
Przeciąłem je moim mieczem
Myślałem że nie umiesz tego jutsu?

to miałem od poczatku razem z Goukakyuu no Jutsu moja podstawowa technika
w momęcie w którym byłes zajęty linkami ja podbiegam do ciebie i zaczyna sie walka w ręcz

Nie chodziło mi o Ryuuka no Jutsu -,-
Kopie cię w brzuch, potem podcinam nogi
Łapię cię za koszulkę i przerzucam szerokim łukiem
Wpadasz w drzewo
Dobra, ja lecę nie mam czasu
Nara
I zniknąłem z pola walki

wyłączam Sharingan mysle :Silny jest...wstaj i ide trenowac